Zapobieganie chorobie, której nikt nie kupuje, choć już leki się kupuje, jest w zależności od przypadłości od kilku do kilku set razy droższe niż leczenie, a czasem i nie ma możliwości by cofnąć skutki (dla przykładu: nie leczona grypa może skutkować zapaleniem mięśnia sercowego i wówczas potrzebny być może nawet przeszczep). Łóżko w szpitalu, zajmowane przez pacjenta kosztuje kilka tysięcy na dzień hospitalizacji.
Dlatego wszyscy ludzie powinni być zmuszeni prawem do badań przesiewowych, karą grzywny np. 5% dochodu rocznego.
Lekarze wiedzą, które badanie i kiedy trzeba wykonać żeby nie trzeba by było leczyć np. okresowe badanie krwi wyklucza 60-70% chorób, zaś wykryty wcześnie wysoki poziom cukru we krwi jest w stanie wyleczyć 40% przypadków cukrzycy.
Rząd powinien wprowadzić obowiązkowe badania irydologiczne (badanie stanu zdrowia na i wnioskowanie o chorobach na podstawie plamek i ich kształtu i koloru tęczówki oka). To badanie powinno odbywać się raczej często, gdyż jest prawie całkowicie bez kosztowne, i trwa chwilę, tyle co spojrzeć w lustro i pooglądać własne oczy. Badanie irydologiczne powinno zostać zautomatyzowane, to program komputerowe podzieli tęczówkę na np. 360 stopni, po czym każde z pól podzieli na kwadraciki, i wydrukuje wynik badania po analizie komputerowej, co było gdzie, co się zmieniło i gdzie itd., gdyż wyniki będą natychmiastowe, praktycznie bezzwłocznie, a czas nie jest przyjacielem lekarza. Powinny się znaleźć pieniądze na StartUp, który stworzy takie oprogramowanie.
Dodatkowo, za każdym razem, jak ktoś zawita do gabinetu lekarskiego, powinien mieć przez lekarza wykonane badanie wzroku (czytanie literek na planszy), badanie ciśnienia ciśnieniomierzem, oraz badanie cukru we krwi, pierwsze badanie jest darmowe (nie generuje kosztów), i trwa 3 minuty, drugie badanie tylko zużywa baterie, trzecie wymaga zakupu lisków lecz nie jest droższe niż kilka groszy. To wszystko dla tego, iż wzrok można uratować wcześnie zakładając okulary, ciśnienie ok. 60% polaków go nie mierzy, więc nie wiedzą dlaczego czasem czują się tak jakby mieli zemdleć, a nadciśnienie skutkuje olbrzymią ilością powikłań np. uszkodzeniem nerek, czy mózgu, a co do cukru, to i tu kilkadziesiąt procent ludzi nie wie, że ma cukrzycę, i nic z nią nie robi, co do powikłań to powiem, iż cukrzyca może zabić, często osoby mają cukrzycę od 20 lat, i jest czasem za późno by zniwelować jej skutki, a przecież wcześnie wykryta, wraz z dietą i ruchem jest wyleczalna przynajmniej w 40% przypadków, chyba że już jest za późno, i jedynym wyjściem jest insulina, a i ta nie działa/nie jest ratunkiem dla stu procent cierpiących na nią, dlatego trzeba badać cukier.