Polowanie na zwierza. Przyroda do której wtrącił się człowiek potrzebuje dziesiątków lat by móc ponownie samodzielnie regulować liczebność istniejących w niej organizmów. Taka regulacja może nie nastąpić lub będzie musiało wszystko zaczynać się od początku, a to może trwać wieki, dlatego człowiek dla zachowania bioróżności w Państwowych lasach, wprowadził redukcję pogłowia zwierzyny. W związku z tym przy Powiatowych lennictwach funkcjonują Koła myśliwych, którzy używają broni tj. polują na zwierzynę, lecz zawsze z wytycznymi ile i czego. Aby Powiatowe leśnictwa i wraz z nimi zwierzęta (dokarmianie w porze zimowe) lub nasadzenia drzew lub prace przy wycince (bo drzewa należy wycinać by las lepiej funkcjonował ich dalsza wegetacja po danym dla gatunku czasie jest nie potrzebna / nie korzystna dla dobra lasu, a po za tym można sprzedać uzyskane drewno, np. do produkcji mebli, czy papieru do drukarki), dlatego wszelką upolowaną zwierzynę należało by sprzedawać pięcio-gwiazdkowym restauracjom lub domom weselnym i to w cenie wyższej niż wołowina, zapłacą, zaś myśliwi po polowaniu, będą mogli sobie upiec jednego dzika, czy pojedynczą sarenkę.